W czepku urodzony – wypadek Austina Dillona
„Człowiek szczęście” – takim przydomkiem można ochrzcić Austina Dillona, który podczas wyścigu Coke Zero 400 na torze Daytona uderzył w ścianę z prędkością ok. 320 km na godzinę. Podczas zderzenia kilku samochodów NASCAR wzniósł się w powietrze i rozbił o bandę ochronną. Z samochodu zostały jedynie zgliszcza, a sam kierowca wyszedł z wypadku jedynie z kilkoma siniakami.